niedziela, 24 lipca 2011
wtorek, 19 lipca 2011
sobota, 16 lipca 2011
RUDA OPUNCJA ETERYCZNA Z PTASZKIEM
Zakwitły kolczaste opuncje:)
Są słodkie, ale mają też muchy w nosie. Elegantka, słodka kobietka. Uwielbia torebki, lody i plotki. Któż z nas nie zna choćby jednej takiej kolczastej Opuncji.
Postacie przeznaczone do dekoracji ścian.
Wypalane w różnych technikach. Złocone, łączone z różnymi materiałami. Powstają z alchemii słów, kolorów i nastroju. Kompilacja kobiety, czyż nie ???????????????.
piątek, 15 lipca 2011
GŁOSZĄCY PRAWDY ABSOLUTNE - ŁAZIK Z TORMESU WG. WIEŚKA DYMNEGO
Ballady Niecnotliwe
Życzenia nieżyczliwe
Prawdy nieprawdziwe
Szczęścia nieszczęśliwe
Ja sierota nie ochrzczony
Ojciec zginął zastrzelony
Matka ciałem handlowała
Póki w służbę mnie nie dała
Sługą byłem u żebraka
U ślepego i u diaka
Byłem sługą u proboszcza
W złości małom go nie oszczał
Służyłem też u magnata
Chudy był jak kawał gnata
Los mnie wciąż doświadczał srogi
Gdym przemierzał świata drogi
Gdy będziecie cichcem siedzieć
Tyle mogę wam powiedzieć
Chwalcie potęgę pieniądza
Szczęście sprzyja bogatemu
A nieszczęście ubogiemu
W oczy wiatr wciąż wieje temu
Złote jabłka zaś tamtemu
Chwalcie potęgę pieniądza
Bogacz zawsze się wywinie
Choćby był w najgorszej bździnie
Choćby nie wiem jak dołował
Stróż go anioł wyratował
Chwalcie potęgę pieniądza
Dla bidnego kazamaty
I policja tęgie baty
Kijem grzbiet mu wygarbują
Nie namaszczą zakopują
Chwalcie potęgę pieniądza
Złoto niebo i zaszczyty
Kałdun pełny żywot syty
Przyjaciele i wesele
Ma kto ma dukatów wiele
Chwalcie potęgę pieniądza
Kto ubogi był ten będzie
Żył w robactwie umrze w nędzy
Pod płotem go pochowają
Duszę diabłu zaprzedają
Chwalcie potęgę pieniądza
Choćbyś gwałcił choćbyś grzeszył
Choćbyś kogoś nożem przeszył
Choćbyś osrał dostojnika
Za pieniądze się wymigasz
Chwalcie potęgę pieniądza
Choćbyś w cnocie żył ubogi
Nie dla ciebie nieba progi
Od bram raju cię odpędzą
Bo im brzydko woniasz nędzą
Chwalcie potęgę pieniądza
Bóg też bogatemu sprzyja
Przykazanie z nim omija
Prowadzi go jak za rączkę
Raz w rozkosze raz w rzeżączkę
Chwalcie potęgę pieniądza
Biedny pójdzie raz na kurwy
Już go męczą głowę urwą
Bogacz z burdla do burdelu
Idzie w szczęściu i weselu
Chwalcie potęgę pieniądza
Starodawnym więc zwyczajem
Z chudą szynką z jednym jajem
Tak jak robił Franek Gienia
Złożymy sobie życzenia
Dobrego businessu
Życzy sobie
Łazik z Tormesu
Zdrowia szczęścia pomyślności
Worek złota zdrowych kości
Cichej śmierci miejsca w grobie
Tego my życzymy sobie
Wam życzymy popłuczyny
Zgniłej śliny śmierdłej szczyny
Zdechlizny oraz plwociny
Tego złego wam życzymy
Żeby wam się kiepsko działo
Żeby ciało wam śmierdziało
Żeby ręce odleciały
Żeby nogi wam zdrewniały
Żeby zęby wam spróchniały
Żeby dupy nie dawały
Żeby ptaszek wam nie stawał
By dostatek niedostawał
Żeby zboże wam wygniło
Bydło by się sparszywiło
Żeby krowy wam się gziły
A dzieciaki potopiły
Żeby ogień strawił wszystko
Żeby wam się wściekło psisko
Żeby was ugryzła żmija
Język zmienił w kawał kija
Żeby życie wam obrzydło
Byście mieli motowidło
Głowy żeby skołtuniały
Żony żeby się puszczały
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu
Byście spuchli jak puchlidło
Omamieli jak mamidło
Ogłupieli zbaranieli
Byście w końcu oszaleli
Żeby wszystko z rąk leciało
Ciasto łajnem by śmierdziało
W każdym kątku było gówno
Byście z głodu puchli równo
Żeby wrony oczy zjadły
Konie świnie w chlewie padły
Plecy włosem wam porosły
Byście byli jak te osły
Żeby wam na waszej głowie
Rosło wielkie wodogłowie
By się w jad zmieniła ślina
Pod pachami opuchlina
Byście w kępki wyłysieli
Wylinieli ocipieli
Ślepia jak u basedowa
Jako ceber pusta głowa
W kiszkach glizdy jak węgorze
Bród ubóstwo zaś w komorze
Żeby żarły was robaki
Byście mieli cztery raki
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu
Żeby życie było plagą
Każda prawda była blagą
Żeby ruja i porubstwo
Zepchnęło was w ubóstwo
Żeby twarde miękkim było
Złoto w błoto się zmieniło
Mięso było samą żyłą
I to żyłą mocno zgiętą
By syfilis i cholera
Wam doskwierał i pożerał
Żeby generał jej gmerał
A wam w piersiach ból doskwierał
By wam serca zapleśniały
Wątroby się rozleciały
Paznokcie się odklejały
Nosy ropą zaropiały
Żeby święci między nami
Byli wszyscy grzesznikami
Żeby wasze ideały
Zwykłą bzdurą się stawały
Byście klęli i szydzili
W złości gniewie zawsze żyli
Żeby wam się wszystko wściekło
A nagrodą było piekło
Takiego businessu
Życzy wam
Łazik z Tormesu
Posłuchajcie więc Łazika
Morał taki tu wynika
Ludzie są jako szakale
Moralności nie ma wcale
Kto zaś żyje w zgodzie z Cnotą
Inni go zadepczą w błoto
Kto chce dobrym być ten głupi
Niechaj innym skórę łupi
Sprawiedliwym być to żarty
Będziesz głodnym i obdartym
A więc pchajcie się łokciami
Wchodźcie w serce z buciorami
Plujcie kopcie obcasami
Nie szanujcie nic nikogo
Róbcie wszystko jedną nogą
Zapomnijcie o sumieniu
Pamiętajcie o jedzeniu
Sądźcie wszystko nie sądzone
W dziwkę zmieńcie własną żonę
Jedno miejcie na uwadze
Aby nie obrażać władzę
A poza tym można kupczyć
Zdzierać lichwę cichcem dupczyć
Rzucić cnoty niech spleśnieją
My pocieszmy się nadzieją
Że to nasze życie w grzechu
Za szachrajstwo przeniewierstwo
Za szalbierstwo i pieniactwo
Za złodziejstwo i zaprzaństwo
Za paskudztwo całe świństwo
Nikt nas nigdy nie ukarze
Takiego businessu
Życzy wam Łazik z Tormesu
słowa - Wiesław Dymny
Trochę przerażające jestestwo!!!!!
środa, 13 lipca 2011
INSPIRACJE - PART 13 - JEANNE LORIOZ - KOBIETA W OCZACH MĘŻCZYZNY.
Jeanne Lorioz urodził się we Francji w 1954 roku i studiował w Ecole des Arts w Paryżu. Szczerze uśmiecha sie w swoich pracach do kobiety. Ha może tylko do pewnych jej elementów. Elementów ważnych dla faceta!!! Relaks, kapiel, taniec, spacer, sama lub w towarzystwie. Zabawne, ale nie pozbawione nostalgii czy nawet melancholii obrazy. Obrazy pełne kobiet, ale jakich????
Nie te kobiety nie są odwrócone od nas w fałszywej skromności.
Po prostu pokazują nam się bardziej korzystnymi częściami swego ciała, pozwalając podziwiać krągłości, wypukłości i wcięcia:). Wymiary po za przeciętne. Bo czyż dobrze być "przeciętną" kobietą???? Symbol przeciętności to ani gruba, ani chuda, ani smiała ani nieśmiała , ani zdecydowana , ani niezdecydowanae, ani ciepła, ani zimna. Same "ani", "ani" stworzyły słowo "przeciętność" czyli po prostu POŚRODKU!!!!
I na deser mój ulubiony:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie te kobiety nie są odwrócone od nas w fałszywej skromności.
Po prostu pokazują nam się bardziej korzystnymi częściami swego ciała, pozwalając podziwiać krągłości, wypukłości i wcięcia:). Wymiary po za przeciętne. Bo czyż dobrze być "przeciętną" kobietą???? Symbol przeciętności to ani gruba, ani chuda, ani smiała ani nieśmiała , ani zdecydowana , ani niezdecydowanae, ani ciepła, ani zimna. Same "ani", "ani" stworzyły słowo "przeciętność" czyli po prostu POŚRODKU!!!!
I na deser mój ulubiony:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wtorek, 12 lipca 2011
INSPIRACJE - PART 12 - JANE SZIKORA
Dowcipna Jane Szikora w jej pracach grube i grubsze dziewczyny są pierwszoplanowe!!!!!!!!
Małe głowy, długie męskie torsy, fantastyczni ludzie-pierniki wszyscy tryskają radością. Jej prace są szalenie pozytywne i optymistyczne. Fantastyczny błogostan, który jest mi szczególnie bliski. Świat bez wad, w którym każdy akceptuje siebie i swoje niedoskonałości . Świat wykreowany z kształtów i idealnych kolorów. Zapraszam Was do tego świata......
Jane Szikora - sami zobaczcie:)
piątek, 8 lipca 2011
środa, 6 lipca 2011
wtorek, 5 lipca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)