piątek, 2 marca 2012

WISŁAWA SZYMBORSKA O NATCHNIENIU, PRACY I WŁADZY.....

Wisława Szymborska o natchnieniu, pracy i władzy (z Odczytu Noblowskiego Sztokholm, 7 grudnia 1996): "..Natchnienie nie jest wyłącznym przywilejem poetów czy artystów w ogólności. Jest, była, będzie zawsze pewna grupa ludzi, których natchnienie nawiedza.To ci wszyscy, którzy świadomie wybierają sobie pracę i wykonują ją z zamiłowaniem i wyobraźnią. Ich praca może być bezustanną przygodą, jeśli tyl...ko potrafią w niej dostrzec coraz to nowe wyzwania. Natchnienie, czymkolwiek ono jest, rodzi się z bezustannego "nie wiem". Takich ludzi nie jest zbyt wiele. Praca nielubiana, praca, która nudzi, ceniona tylko dlatego, że nawet w tej postaci nie dla wszystkich jest dostępna, to jedna z najcięższych ludzkich niedoli. Rozmaici fanatycy, demagodzy walczący o władzę przy pomocy kilku byle głośno wykrzykiwanych haseł, także lubią swoją pracę. No tak, ale oni "wiedzą". Wiedzą, a to, co wiedzą, starcza im raz na zawsze. A wszelka wiedza która nie wyłania z siebie nowych pytań, staje się w szybkim czasie martwa".

1 komentarz:

  1. za krótkie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń