czwartek, 9 czerwca 2011

DWA ANIOŁY

Dzisiaj piękny wiersz Adama Asnyka.



Dwa anioły spotkały się w locie,
Ponad ziemia, wśród błękitnych mórz
Jeden płynął w purpurze i zlocie
Miał wejrzenie jakby rannych zórz,

Drugi w czarnych aksamitach tonął,
Łez brylantem świecił jego wzrok -
A na głowie wieniec z gwiazd mu płonął
I rozjaśniał nieskończony mrok

"Wracam z ziemi - rzeki pierwszy z aniołów -
Gdzie w ogrodzie życia kwiaty siał,
Rozdmuchiwał płomienie z popiołów
I przyśpieszał nowy rozkwit ciał

Tam widziałem, w ciemnej nieszczęść nocy,
Dwóch serc czystych krwawy z losem bój,
Dwojga istot gorzki ból sierocy,
Ich samotny, ciężki życia znój

Więc zbliżyłem dwie niedole z sobą
I miłości owiałem je tchem
A z dwóch smutków nad dawną żałoba
Szczęście rajskim wykwitnęło snem!"
Ja - rzekł drugi w gwiaździstej koronie -
Wracam także z owych ziemskich pól,
Gdzie na chorych sercach kładłem dłonie...
I na zawsze koiłem ich hol.

Tam spotkałem, pomiędzy innymi,
Jedną dusze szlachetna, bez plam -
i kochałem tego syna ziemi,
Co pięknością dorównywał nam.

Lecz dojrzałem, że w żywota męce
Zaczął oliwiąc się... rdzy dostrzegłem ślad,
i strwożony, wyciągnąłem ręce,
By, padając, nie poplamił szat.

I miłością prowadzony czystą,
Jak najciszej zbliżyłem się doń...
Zarzuciłem zasłonę gwiaździstą...
I na sercu położyłem dłoń.

W mych objęciach on teraz bezpieczny,
Bo już władzy nie ma nad nim czas -
I zostanie w swej piękności wiecznej,
Nie dotknięty żadna, z ziemskich skaz".


3 komentarze:

  1. pomysł na szklane skrzydełka jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  2. Szklane skrzydełka to nie nowość, ale sfusingowane jakby nabrały wymiaru:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne! niesamowite... brak mi słów...
    Wpadłam tu przypadkiem ale zostanę na długo...
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń