Bolesławicka GLINIADA zawsze dostarcza niesamowitości. Dla mnie jest szalenie inspirujaca. Po raz trzeci w tym roku 2010 sfotografowana. Coś we mnie zostało z tej "nowakowej" stylistyki - powstała kolekcja "Pudrowane". Postacie z tej kolekcji mimo spójności koloru i kształtu żyją swoim życiem. Zresztą...................popatrzcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz